Dziś chciałam podzielić się z Wami masą do obkładania tortów o której zupełnie zapomniałam a która uratowała mi cały tort który ostatnio robiłam - tzn. przynajmniej tak mówili, że smakował ;)
W ostatnich dniach robiłam tort. Wszystko już miałam zaplanowane od A do Z , zakupy porobione więc wszystko co potrzebne do tortu miałam już w domu....i nagle dowiedziałam się, że osoba która ów tort miała otrzymać (dziewczyna po prawej mordująca tort :) ) nie lubi masy cukrowej (którą planowałam go obłożyć). Jak wiadomo klient nasz pan, więc musiałam szybko wymyślić coś innego :)
Nos w zeszyt z przepisami i wuala - "krem do tortów na bezie szwajcarskiej"
- masło 150 gram w temp. pokojowej
- białka jaj 50 gram
- cukier ok 100 gram
- szczypta soli (ja nie dodałam a i tak się trzymało ;) )
- cukier waniliowy, wanilia, olejek aromatyczny (dowolnie)
- białka razem z solą i cukrem ubijamy nad parą wodną do rozpuszczenia cukru
UWAGA by nie przegrzać białek
- zdejmujemy znad pary i ubijamy ok 10 minut
- po 10 minutach dodajemy po trochu masła i ucieramy do wymieszania się wszystkiego dokładnie
- możemy tą masę pokolorować barwnikami i posmarować jako podkład lub wyciskać odpowiednimi tylkami by utworzyć kwiatki, wzorki etc,
Dla wytłumaczenia się powiem tylko, że składniki są te same , jedyna różnica w wykonaniu ;)
ps. być może dostanę fotkę tego tortu , wtedy go Wam podeślę ;)
Zapraszam do polubienia bloga na Facebooku
Smacznego :)
W ostatnich dniach robiłam tort. Wszystko już miałam zaplanowane od A do Z , zakupy porobione więc wszystko co potrzebne do tortu miałam już w domu....i nagle dowiedziałam się, że osoba która ów tort miała otrzymać (dziewczyna po prawej mordująca tort :) ) nie lubi masy cukrowej (którą planowałam go obłożyć). Jak wiadomo klient nasz pan, więc musiałam szybko wymyślić coś innego :)
Nos w zeszyt z przepisami i wuala - "krem do tortów na bezie szwajcarskiej"
Potrzebne nam będą :
- masło 150 gram w temp. pokojowej
- białka jaj 50 gram
- cukier ok 100 gram
- szczypta soli (ja nie dodałam a i tak się trzymało ;) )
- cukier waniliowy, wanilia, olejek aromatyczny (dowolnie)
Jak robimy :
- białka razem z solą i cukrem ubijamy nad parą wodną do rozpuszczenia cukru
UWAGA by nie przegrzać białek
- zdejmujemy znad pary i ubijamy ok 10 minut
- po 10 minutach dodajemy po trochu masła i ucieramy do wymieszania się wszystkiego dokładnie
- możemy tą masę pokolorować barwnikami i posmarować jako podkład lub wyciskać odpowiednimi tylkami by utworzyć kwiatki, wzorki etc,
przyznam Wam się jak to było tym razem u mnie...
planowałam lukrować pierniczki, więc miałam już przygotowany bardzo bardzo gęsty lukier z tego przepisu.
...dodałam do niego masło i utarłam i też było dobre ;).
ps. być może dostanę fotkę tego tortu , wtedy go Wam podeślę ;)
Zapraszam do polubienia bloga na Facebooku
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz