Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ozdabianie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ozdabianie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 20 września 2014

Słodkie piwo :)

Teraz zapewne smakosze piw będą na mnie bardzo źli, ale nie jest to przepis na prawdziwe piwo , wybaczcie. Ten przepis jest przepisem na słodki deser który tylko wygląda jak piwo. Ale mamy przecież weekend więc chodzi o zabawę ;)

Zdjęć niestety nie posiadam, ale jeśli takowe nabędę, to zaraz uzupełniam :)

Potrzebne nam będą :

- cytrynowe galaretki 2sztuki
- słodka śmietana 30- 36% 100ml

 Jak robimy : 


- Galaretki przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu
- 1 szklankę galaretki odlewamy a resztę rozlewamy do przezroczystych szklanek i odstawiamy wszystko do stężenia
- Przed podaniem miksujemy galaretkę którą odłożyliśmy osobno a w innym naczyniu ubijamy śmietanę na sztywno po czym mieszamy jedno z drugim i wykładamy do szklaneczek jako piankę naszego piwa :)


Zapraszam do polubienia mojego bloga na Facebooku 
Oraz do subskrypcji tego bloga - po prawej u góry :) 
Smacznego !

niedziela, 10 sierpnia 2014

Krem z mascarpone

Wielu z nas uwielbia ale z tego co wiem, nie każdy wie jak zrobić by użyć go nieco inaczej niż zazwyczaj np. ozdabiając ciasto czy tort a jest to naprawdę łatwe.

Najważniejsze by nie zmęczyć serka zbyt szybkimi obrotami miksera ani zbytnio długim mieszaniem.



Potrzebne nam będzie : 


- mascarpone 500 gram (odlana serwatka)
- cukier puder lub roztopiona biała czekolada - ćwierć szklanki
- do wyboru : ekstrakt z wanilii , sok owocowy, kawa rozpuszczalna, kakao, likier , barwnik spożywczy

Jak robimy :


- na najniższych obrotach mieszamy mascarpone z cukrem na koniec dodając dodatek smakowy

Ot cała nasza praca :)

Zapraszam do polubienia mojego bloga na Facebooku
Oraz subskrypcji tego bloga - po prawej u góry :) 

Smacznego !

niedziela, 3 sierpnia 2014

Lemon curd

Często w przepisach możemy spotkać tą tajemniczą nazwę, jako krem do babeczek, ciast i deserów. A okazuje się, że nie jest to takie trudne... oto jak to zrobić :)


Potrzebne nam będą :


- Skórka otarta z cytryny
- Jajko 1 sztuka + 1 zółtko
- Cukier puder - 70 gram
- Masło - 40 gram 

Jak robimy :

 

- Jajko z żółtkiem roztrzepujemy z cukrem
- Podgrzewamy je na małym ogniu razem z resztą składników ciągle mieszamy, aż masa zgęstnieje
- Po zgęstnieniu (10-15 minut) przecedzamy przez sitko, ale skórkę z cytryny wrzuca my ponownie do kremu i zamykamy w słoiku i chowamy do lodówki gdzie przetrwa do 2 tygodni :)


Zapraszam do polubienia mojego bloga na Facebooku
Oraz do subskrypcji tego bloga - po prawej u góry :)

Smacznego !

niedziela, 11 maja 2014

Krem do tortów - krem maślany - "krem na bezie szwajcarskiej"

Dziś chciałam podzielić się z Wami masą do obkładania tortów o której zupełnie zapomniałam a która uratowała mi cały tort który ostatnio robiłam - tzn. przynajmniej tak mówili, że smakował ;) 




W ostatnich dniach robiłam tort. Wszystko już miałam zaplanowane od A do Z , zakupy porobione więc wszystko co potrzebne do tortu miałam już w domu....i nagle dowiedziałam się, że osoba która ów tort miała otrzymać (dziewczyna po prawej mordująca tort :) )  nie lubi masy cukrowej (którą planowałam go obłożyć).  Jak wiadomo klient nasz pan, więc musiałam szybko wymyślić coś innego :)

Nos w zeszyt z przepisami i wuala - "krem do tortów na bezie szwajcarskiej"


Potrzebne nam będą : 

 

piątek, 28 marca 2014

Masa cukrowa z pianek "jojo" - "Marshmallows"

Wstyd się przyznać, ale jeszcze tej masy nie próbowałam. 

 

Pianki są dość kosztowne i kiedy robię coś tylko dla siebie, to po prostu mi szkoda wydawać dodatkowej gotówki. Jednak coraz bardziej zastanawia mnie jaka to różnica między zwykłą masą cukrową a tą. 

 

Tym bardziej, że w składzie na pianki "jojo" jest żelatyna - tak jak w przepisie na masę cukrową - ale nie ma tam glukozy, która do zrobienia masy jest niezbędna. 

 

Czyżby moda ? Chwyt marketingowy? Nie wiem i dlatego niedługo się dowiem i dam znać ;)

 

Przepis mam już w zeszycie od lat (dosłownie) i chyba się wreszcie doczeka dzięki Wam, bo chciałabym dzielić się z Wami tylko najlepszą jakością.

 

 

Na pewno podzielę się z Wami moją opinią, a tymczasem podzielę się z Wami przepisem na tą masę :)


Co nam jest potrzebne :


poniedziałek, 10 marca 2014

Czekolaaaada plastyczna

Jeśli już jesteśmy w tematach dekoracji i zabawy w ozdabianie, to nie mogliśmy przecież pominąć czegoś, bez czego chyba nie da się żyć...czyli o CZEKOLADZIE !!! 

 

Znowu coś, czym można się bawić jak plasteliną ;)

Czekolada na co dzień jest twarda i w kawałku... a zatem w jaki sposób możemy uczynić ją podobną do plasteliny ?

Potrzebujemy do tego jedynie MIODU :)

Owszem...na wielu stronach znajdziecie przepisy gdzie do czekolady trzeba by dodać syropu kukurydzianego, ale skoro przy użyciu miodu się da zrobić to samo , to dlaczego sobie utrudniać ? Miód jest u nas powszechny i łatwo dostępny, a poza tym chyba też zdrowszy :)

Składniki : 

- Czekolada 100 gram (jeśli chcemy barwić, to biała; jeśli wystarczy nam brązowa to gorzka lub mleczna )
- Miód płynny , około 30gram


Jak zrobić : 

-  Roztopić czekoladę w kąpieli wodnej (połamać, pokruszyć czekoladę na malutkie kawałeczki; wrzucić do plastikowej miseczki; a miseczkę położyć na garnku z gorącą wodą uważając by do czekolady nie wpadła żadna kropelka wody; odczekać chwile i wuala :) ) 
- Wlać płynny miód do roztopionej czekolady, wymieszać 
- Wylać całość na zwykły papier i cienko rozsmarować 
- Zostawić na kilka godzin
- Zdjąć z papieru, zagniatać i BAWIĆ SIĘ 


Po co wylewamy masę na papier? 

 

Papier wchłania tłuszcz, który masie szkodzi. Dlatego też przy zabawie z masą dobrze jest mieć rękawiczki na dłoniach, by masa nie wchłaniała naszego tłuszczu z rąk.

czarny kotek zrobiony z masy cukrowej 

 Uwaga! Nie używajcie papieru gazetowego, chyba, że chcecie od razu wzór z gazety na czekoladzie - sprawdzone osobiście jakiś czas temu ;)


Nie martwcie się, że masa na papierze jest sztywna. Czekolada póki jej nie ogrzejemy jest twarda. Kiedy zostanie nam kawałek nie wykorzystany , możemy też spokojnie trzymać go w szafce owinięty w folii, ale przed użyciem znów będziemy musieli go nieco ogrzać i "rozruszać" w dłoniach. 

W ciepłe dni zarówno gotowe figurki jak i pozostałą niewykorzystaną czekoladę lepiej trzymać w lodówce gdyż może się nam rozpuścić.

Dobrej zabawy :)



piątek, 7 marca 2014

Masa cukrowa - fondant


taka do obkładania tortów i lepienia potworków ;)



Masa cukrowa inaczej zwala fondantem albo lukrem plastycznym (nie jest to masa marcepanowa) to bardzo przydatna sprawa. Obkładamy nią torty albo lepimy z niej figurki, najczęściej i jedno i drugie.
Możemy ją barwić barwnikami spożywczymi co daje nam niestworzone możliwości.


Przygotujmy :

 

- glukozę w proszku 100gram (UWAGA! Glukozę kupimy wyłącznie w aptece!)
- ok kilograma cukru pudru (przeważnie ok800gram albo mniej, ale lepiej mieć zapas)


- 4 łyżeczki żelatyny
- ok 50-70ml wody
- aromat w płynie (o zapachu jaki preferujemy)
- troszkę margaryny lub masła

Do dzieła:


-Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
-Gdy napęcznieje podgrzać ją razem z glukozą, ciągle mieszając, aż się rozpuści i powstanie jednolita konsystencja.
(UWAGA! Nasza mieszanka nie może się zagotować! Jeśli tak się stanie , wylejcie i zacznijcie od nowa)
-Teraz musimy chwilkę poczekać aż nasza mieszanka przestygnie (nie całkowicie)
-Na stół wysypujemy trochę cukru (2-3 szklanki)
-Na cukier na stole wlewamy wystudzoną masę i mieszamy (na początku najlepiej łyżką) i powolutku dodajemy cukru ciągle mieszając.
-Podczas mieszania możemy dodać trochę aromatu.
-Kiedy już masa nabierze odpowiedniej konsystencji byśmy mogli zagniatać ją rękami – róbmy to aż stanie się w konsystencji podobna do plasteliny.



Wskazówki : 

 

- Gotową masę najlepiej wałkować na blacie delikatnie zwilżonym olejem
- Nie kładźmy na masę niektórych świeżych owoców (wiem na pewno o ananasach i kiwi)
- Masa cukrowa nie powinna mieć kontaktu ze śmietaną, dlatego nie kładziemy jej na masy śmietanowe.
- Do barwienia najlepsze są barwniki w proszku ponieważ nie rozrzedzają masy.
- Masę możemy przechowywać szczelnie zamkniętą (najlepiej zafoliowaną) w szafce, jednak po dłuższym czasie wysycha i nie daje takiego efektu jak na samym początku



Dobrej zabawy :)
















środa, 5 marca 2014

Lukier do dekoracji babeczek

Tak, tak, znowu lukier...ale ten jest inny od poprzedniego :)

Na pewno każdy z Was widział babeczkę która się uśmiecha np tak ...


Albo puszcza Wam "dziubka" o tak :

Albo zwyczajnie ma spiralkę na główce którą chyba każdy widział  :))



Podstawą tej masy są :

- Masło (w temperaturze pokojowej)
- Cukier puder 
- Odrobina mleka
- Ekstrakt waniliowy albo cukier waniliowy
- Ewentualnie barwniki


- Stosunek masła do cukru pudru wynosi ok 1 do 4 ... czyli jeśli wrzucimy 100gram masła to ok 400gram cukru :) 

 


- Mleko dosłownie w kilku łyżeczkach (przy proporcjach podanych powyżej ok 4łyżki mleka), tak tylko by nieco rozcieńczyć masę.

- Ekstrakt do smaku wg naszego uznania.


Jak taką masę przygotować?? 

 

W wielkim skrócie : wszystko zmiksować na gładką masę do odpowiadającej nam konsystencji.

Moja porada jest jedynie taka, by cukier dodawać partiami, wtedy nie rozpryskuje nam po całej kuchni :)

Teraz wystarczy już tylko włożyć do worka cukierniczego, szprycy czy zawiniętego w rulonik kawałka papieru do pieczenie i zdobić masą białą lub kolorową wedle uznania :))

Smacznego :))

Zapraszam do polubienia "jakipiernik" na facebooku





sobota, 1 marca 2014

Lukier jak kobieta - przepis i rad kilka

Kochani moi , niby nic takiego, ale...


... kiedy pierwszy raz chciałam udekorować pierniczki, to szukałam przepisu :)

Przepisów na lukier jest sporo, ale do ozdabiania ciastek, pierniczków najlepszy jest lukier królewski.




Składniki na lukier to :


1 białko
150g cukru pudru
1/4 łyżeczki soku z cytryny
barwniki (jeśli chcemy kolorowo)


Białko mieszamy z cukrem i sokiem z cytryny.

Jeśli chcemy kolorowo, to powstały lukier dzielimy na porcje i mieszamy z barwnikami...ot cała filozofia by się mogło wydawać.

Niestety prawda jest nieco inna...lukier jest jak kobieta, żeby wiedzieć jak z nią postępować trzeba praktyki...ale jednak zawsze łatwiej kiedy już coś o niej wiemy ;) 

 

Sama nadal ćwiczę i uczę się, ale podzielę się z Wami tym co wiem w teorii :