Jeszcze się Wam nie chwaliłam, ale mój prywatny osobisty Piernik jest z zawodu piekarzem.
W zawodzie nie pracuje, ale swoje umie i robi to dobrze, pod warunkiem, że mu się chce ;).
Tak więc wczoraj było święto i drożdże które po raz "n-ty" kupiłam by mógł upiec chleb tym razem nie wyschły w czeluściach lodówki i zamiast do wypieku chleba zostały użyte do zrobienia pysznych drożdżówek.
Były drożdżówki z serem, chałka drożdżowa i rogaliki, niemniej do zdjęć przetrwał jedynie jeden rogalik.
Podglądałam przy robieniu, więc zgarnęłam przepis i pewnie następnym razem ja zostanę wciągnięta w tą czynność do samodzielnego ich wykonania :)
A oto i przepis :
Potrzebne nam będzie :
- 250 g mąki pszennej
- 20 g drożdży świeżych (jeśli mamy w proszku to ok 10g )
- 10 g miodu
- 1 jajko
- dwie szczypty soli
- 125 ml mleka
- 40 g masła
Jak robimy ciasto:
- Jeśli mamy świeże drożdże robimy najpierw rozczyn
- Zmieszać mleko z jajkiem i miodem
- Zmieszać mąkę z drożdżami masłem i solą
- Zmieszać wszystko ze sobą i wyrobić na gładkie ciasto
- Przykryć i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
Kiedy już ciasto mamy gotowe :
- formujemy bułeczki, rogale, francuzy i co nam jeszcze w duszy gra ;)
- zostawić je na ok 25 minut do napuszenia
- jeśli chcemy dodać do bułeczek jakiejś masy (np. serowej)
robimy wgłębienie i nakładamy w nie nadzienie
- smarujemy rozbełtanym jajkiem (dla połysku)
- piec w 200C ok 20 minut , z mocą "od dołu"
Na mase serową potrzebne nam będzie :
- 2 łyżki masła
- ćwierć szklanki cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 200 g sera twarogowego
- ewentualnie jakiś aromat jeśli chcecie
Masę serową robimy po prostu mieszając składniki
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz