Przydatna rzecz w kuchni którą warto sobie zrobić samemu niewielkim kosztem i nakładem pracy.
- topimy masełko na małym ogniu po czym zwiększamy by bulgotało a na powierzchni wytworzy się piana,
- pianę zbieramy łyżką a resztę masła zostawiamy na małym ogniu ok 2-3 godziny by wygotowała się cała woda
- roztapiamy na małym ogniu w wysokim naczyniu
- zbieramy z powierzchni czysty, wytopiony żółto - przezroczysty tłuszcz i przelewamy do słoiczka
- ściętą śmietankę i wodę na dnie możemy wykorzystać do zupy lub sosu
Masło po ostygnięciu jest podobne do smalcu i dłużej zachowuje świeżość niż masło nieklarowane.
Najlepiej przechowywać w lodówce w słoiku albo metalowej puszce.
Zapraszam do polubienia bloga na Facebooku
Oraz subskrypcji tego bloga - po prawej u góry :)
Smacznego !
Masło klarowane.
Potrzebne będzie nam masło - o jak największej zawartości tłuszczu, najlepiej osełka.
Przygotowanie sposób pierwszy:
- topimy masełko na małym ogniu po czym zwiększamy by bulgotało a na powierzchni wytworzy się piana,
- pianę zbieramy łyżką a resztę masła zostawiamy na małym ogniu ok 2-3 godziny by wygotowała się cała woda
Przygotowanie drugi sposób :
- roztapiamy na małym ogniu w wysokim naczyniu
- zbieramy z powierzchni czysty, wytopiony żółto - przezroczysty tłuszcz i przelewamy do słoiczka
- ściętą śmietankę i wodę na dnie możemy wykorzystać do zupy lub sosu
Masło po ostygnięciu jest podobne do smalcu i dłużej zachowuje świeżość niż masło nieklarowane.
Najlepiej przechowywać w lodówce w słoiku albo metalowej puszce.
Zapraszam do polubienia bloga na Facebooku
Oraz subskrypcji tego bloga - po prawej u góry :)
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz