Szukaj na tym blogu
wtorek, 29 kwietnia 2014
niedziela, 27 kwietnia 2014
Ciastka owsiane
Podobno na majówkę pogoda nie będzie nas rozpieszczać, niemniej jednak niezależnie czy będziemy siedzieć w domu czy na kocyku na trawce zapewne najdzie nas ochota na "coś słodkiego".
Wiosna już w pełni, niedługo lato i czas bikini, więc zamiast batonika, wafelków pełnych węglowodanów i czekolady możemy zrobić sobie zdrowszą wersje czegoś smacznego.
A ci, którzy nie muszą dbać o linie mogą dodać co lubią jak np. czekolada i nadal są one zdrowszą opcją od batoników ;)
Potrzebne na będzie :
sobota, 26 kwietnia 2014
Olej Palmowy
http://www.ekonsument.pl/a654_olej_palmowy.html |
Wybaczcie że tak długo milczałam (najpierw święta, teraz już w głowie majówka) i wybaczcie, że od razu na dzień dobry z takim tematem, ale myślę, że trzeba o tym mówić...
Do niedawna nie zdawałam sobie sprawy że istnieje taki problem, dopóki na Googlach moja koleżanka nie wrzuciła linka do tej strony http://www.herbalyes.pl/olej-palmowy-nie-dziekuje/
Postanowiłam nieco zgłębić temat i podzielić się tym z Wami.
Nie mam zamiaru Was straszyć ani pokazywać jakiś okrutnych zdjęć, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi jedynie o to, byśmy świadomie mogli podjąć decyzje tego co wybieramy. Poczytałam trochę na ten temat i mam mieszane uczucia, ciekawa jestem co Wy myślicie, stąd pomysł na taki post.
Od strony ekologii poza wcześniejszym linkiem warto zajrzeć też tu http://www.ekonsument.pl/a654_olej_palmowy.html . Niby wiele firm które wykorzystują olej palmowy do produkcji swoich wyrobów udzielają się pro ekologicznie, jednak ile w tym jest chęci prawdziwej pomocy naturze a ile dla świętego spokoju i uciszenia ekologów, któż to wie...
Postanowiłam się skupić na kwestii zdrowotnej tego oleju.
Olej palmowy to częsty składnik gotowych zup, mrożonych rybek panierowanych, gotowych frytek, mleka w proszku oraz całej rzeszy słodyczy, takich ja: batoniki, ciasteczka, herbatniki itp. Poprzez swoją konkurencyjną cenę produkcji wykorzystywany w coraz większej ilości produktów.
Ale po kolei ....
Nieco o samym oleju (naturalnym, nierafinowanym)
www.agricorner.com |
Po rafinacji olej palmowy zmienia kolor na biały lub żółty. Podczas obróbki termicznej pozbawiany jest wszystkich składników odżywczych i witamin. Olej palmowy biały jest tani, łatwo dostępny, ma długi okres trwałości i można przechowywać go w temperaturze pokojowej – dlatego jest atrakcyjny dla firm spożywczych. Olej palmowy biały zawiera około 45% niekorzystnych dla organizmu nasyconych kwasów tłuszczowych, sprzyjających otyłości, cukrzycy typu II i wzrostowi „złego” cholesterolu LDL we krwi.
Co nieco o produkcji :
Produkcja oleju polega na rozmiękczeniu ich wrzącą wodą w celu ułatwienia rozdrobnienia i upłynnienia oleju. Następnie z tej gorącej pulpy odciska na się prasie surowy olej palmowy.Po odstaniu przez dość długi czas najcięższe drobiny opadają na dno, następna warstwa też jest mętna i czerwonawa, górna klarowna warstwa ma zabarwienie lekko czerwonawe od rozpuszczonego w niej karotenu.
Olej taki nie nadaje się do smażenia - rozkłada się i dymi podczas podgrzewania, dym jest duszący, drażniący i śmierdzi.
Rafinacja tego oleju polega na destylacji z parą wodą - schłodzony rozdziela się na dolna warstwę wody i górną klarownego oleju o lekkim zabarwieniu. Olej taki nadal nie bardzo nadaje się do celów spożywczych, służy przede wszystkim do produkcji mydeł i proszków do prania a także estrów olejowych o gwałtownie rosnącym obszarze zastosowań.
Co nieco na temat smażenia :
Większą szkodę w organizmie wyrządzają przypalone tłuszcze niż nasycone kwasy tłuszczowe. Tłuszcze w zależności od składu nadają się do obróbki termicznej albo nie. Smalec zawiera nasycone kwasy tłuszczowe dzięki czemu nie przypala się w czasie ogrzewania. Oliwa i olej rzepakowy zawierają jednonienasycone kwasy tłuszczowe więc nadal świetnie znoszą wysokie temperatury.Olej słonecznikowy ma przewagę wielonienasyconych kwasów tłuszczowych co powoduje ,że bez spalenia wytrzymuje jedynie temperaturę i czas smażenia jajecznicy.
Dlatego kiedy smażymy wybierając mniejsze zło :
- do długiego smażenia powinniśmy stosować smalec lub frytury (niestety te z większą ilością nasyconych)
- a do krótszego oliwę lub olej rzepakowy.
Na zimno wybierajmy oleje nierafinowane (!) np. oliwa z oliwek, olej lniany, olej rzepakowy.
Nazwy pod którymi na pewno jest ten olej lub pochodne tego oleju:
- olej palmowy- emulgator E471 (stosowanego do produkcji margaryn)
- tłuszcze CBE i CBS (substytuty masła kakaowego występujące w wyrobach czekoladowych).
- palm kernel
- palmate
- palmitate
- glyceryl sterate
- stearic acid
- elaeis guineensis
- palm stearine
- sodium kernflate
- octyl palmitate
... i wiele innych, niestety
Nazwy pod jakimi może (nie musi) na etykiecie ukrywać się ten olej :
- olej roślinny- tłuszcz roślinny
- tłuszcz roślinny utwardzany
- vegetable oil
- vegetable fat
- sodium laureth/lauryl sulfate
- sodium dodecyl sulphate (SDS lub NADS)
- steareth -2 / -20
- sodium lauryl lactylate/sulphate
- sodium lauryl sulfoacetate
- cetyl alcohol
- i tu również może być tego dużo więcej...
Od kilku dni wyszukuję na etykietach tego oleju w sklepach i nawet na margarynach do smarowania chleba w składzie jest napis "oleje roślinne" ... tylko jakie? Rafinowane? Nierafinowane? Słonecznikowe, palmowe ? Tego już w większości przypadków nie ma...moim zdaniem tak być nie powinno, skład powinien być składem informującym na o faktycznych produktach wykorzystanych do produkcji a nie tylko ogólnikowo.
Smutną prawdą też jest niestety to, że niska cena tego oleju sprawia , że towar który kupujemy też jest po konkurencyjnej cenie. Jedna z najpopularniejszych u nas margaryn ma w składzie wypisanych kilka olei z dopiskiem, że w różnych proporcjach...można się tylko domyśleć, że ten najtańszy będzie w największej ilości.
Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat.piątek, 18 kwietnia 2014
Nasze pierwsze wspólne Święta :))
Kochani.
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy 2014 chciałam Wam wszystkim życzyć Zdrowia, Spokoju i Miłości.
To jest chyba najważniejsze, bez czego nie da się uzyskać szczęścia w życiu.
Życzę Wam by kilka najbliższych dni dało Wam odpocząć od zgiełku w którym żyjemy na co dzień.
Pieniądze raz są, raz ich nie ma, pamiętajcie o tym zawsze kiedy kłócicie się z kimś bezsensu. Najważniejsze mamy w sercu i w naszych najbliższych. To miłość pozwala nam przenosić góry i pokonywać kolejne problemy. Wspierajcie się nawzajem i nie dajcie sobie wmówić, że jest coś ważniejszego.
Jeśli nie zdążyliście powycierać kurzy i umyć okien , to nie ważne, jeśli ktoś ocenia Was przez to za złych ludzi to on ma problem, nie Wy.
A zatem...
ODPOCZYWAJMY, JEDZMY I KOCHAJMY SIĘ ;))
Dzisiaj z rana bez gadania,
bierz się do jaj malowania.
Maluj wszystkie bez wyjątku,
i te z majtek, i te z wrzątku ;)
środa, 16 kwietnia 2014
Pascha na wielkanoc
Jako młoda dziewczynka ciągle widziałam ją w telewizji przy okazji Świąt Wielkanocnych , jednak nikt z rodziny nigdy jej nie robił.
Już nie pamiętam w którym roku, ale postanowiłam zrobić ją sobie sama.
Gdzieś w czeluściach zeszytu z przepisami mojej mamy był ów przepis. Mama doskonale znała ten smak. Niestety zeszyt ten otwierany jest przez nią bardzo rzadko ,to o przepisie się zwyczajnie zapomniało.
Postanowiłam więc zrobić sama.
Można ją też zrobić jako babeczki.
I tak oto jest ona - Pascha Wielkanocna :)
Potrzebne nam będą :
Subskrybuj:
Posty (Atom)